Możemy teoretycznie zgłosić sprawę do sądu. Jednak ja oceniam ten krok już za nieracjonalny.
1. Niebawem zmienią się przepisy przymuszające do wykupu*
Będzie to droższe. Ale zmiana przepisów wydaje się być niemal pewna. Gdybyśmy zgłosili sprawę do sądu, to mogłoby się okazać, że poniesiemy koszty początkowe wniosku i postępowania, a biorąc pod uwagę długie terminy prowadzenia spraw sądowych, moglibyśmy nie doczekać wyroku przed zmianą przepisów.
Będzie to droższe. Ale zmiana przepisów wydaje się być niemal pewna. Gdybyśmy zgłosili sprawę do sądu, to mogłoby się okazać, że poniesiemy koszty początkowe wniosku i postępowania, a biorąc pod uwagę długie terminy prowadzenia spraw sądowych, moglibyśmy nie doczekać wyroku przed zmianą przepisów.
2. Szanse.
Mamy zgłoszony sprzeciw do wykupu, a także część właścicieli nie złożyło wniosku. Oczywiście sam fakt sprzeciwu nie przekreśla naszej szansy. Jednak spowoduje wydłużenie całej sprawy.
3. Koszt i czas na zorganizowanie wniosku.
Organizacja takiego wniosku byłaby trudniejsza i wiązałaby się z kosztami przygotowania pism, prowadzenia sprawy. Spółdzielnia jest niechętna do pomocy w tej naszej konkretnej sytuacji. Bo jak zostałem poinformowany "pomoc prawną oferuje w sytuacji, gdy nie ma sprzeciwów, ponieważ Spółdzielnia nie chce występować przeciwko swoim członkom".
Jeżeli mimo tego jest chętny na zorganizowanie zgłoszenia do sądu, to proszę o kontakt.
* Planowana zmiana przepisów o wykupie gruntu http://www.dziennikpolski24.pl/magazyny/przeglad-nieruchomosci/a/uzytkowanie-wieczyste-konsekwencje-zmian,11814622/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz